sobota, 31 października 2015

Business Style

Cały miesiąc nic nie opublikowałam! Niemożliwe! Dawno nie było u mnie takiej przerwy. Ale już się poprawiam.

Moja najnowsza sukienka, w której ponoć wyglądam jak 'execuive', według niektórych. Zaczęłam ją szyć jeszcze wiosną, ale potem pogoda zrobiła się upalna, zdecydowanie nie na takie sukienki, więc chwilowo zarzuciłam jej szycie.



Uszyta z bardzo elastycznego materiału (ale nie bielastcznego jak podpowiadała Burda) w drobne szare kropeczki na czarnym tle. Jej najciekawsze elementy to zakładki z przodu, zdolne ukryć obfity obiad, oraz rękawki - bufki, które lubią się zsuwać, ale mimo to są urocze. Rozcięcie z tyłu wydało mi się bardzo głębokie w czasie szycia, ale już podczas przymiarki stwierdziłam, że krótsze by być nie mogło, bo sukienka krępowałaby ruchy.

Sukienkę w stalowym kolorze lubię łączyć z wesołymi kolorami, na przykład różowym, pomarańczowym czy czerwonym.






Może w takiej sukience ktoś zaprosi mnie na rozmowę o pracę? ;)
_______________________________________
Wykrój: Burda 07/2012 #131
Rozmiar: 36
Materiał: jakiś elastyczny, pewnie sztuczny
Nici: Gutterman
Dodatki: zamek kryty, flizelina, i to by było na tyle
Zdjęcia: Paco